"Był sobie książę" - książka, która przywraca wiarę w prawdziwą miłość.
Powieść Rachel Hauck Był sobie książę zasługuje na uwagę miłośników książek. To romans, który ukazuje miłość jako coś cennego i nie miesza jej z pożądaniem. Autorka na swoim Facebooku nie ukrywa, że Bóg jest dla niej Kimś niezwykle ważnym i daje temu wyraz także w swojej powieści. Stwórca odgrywa pierwszoplanową rolę tak samo, jak główni bohaterowie. Może właśnie dlatego książka stała się bestsellerem. I tak chętnie się do niej wraca!
Susanne zostaje porzucona przez swojego wieloletniego chłopaka. To rozstanie uświadamia jej, że zamiast żyć naprawdę, tylko ciągle coś planowała i żyła wizją. Czekała 12 lat na kogoś, kogo tak naprawdę nie kochała. Kochała jedynie swój idealny plan, który runął jak zamek z piasku.
Po rozstaniu spotyka Nathaniela, który wywraca jej świat do góry nogami. Wreszcie znalazła bratnią duszę, tylko jest jeden problem. On jest księciem i ich wspólna przyszłość nie ma szans. Jako następca tronu ma zobowiązania wobec swojego królestwa i nie może poślubić zwykłej dziewczyny, w dodatku Amerykanki.
Czy miłość jest w stanie wszystko przetrzymać? I co w tej sprawie ma do powiedzenia Bóg?
Książka na mroźne wieczory i nie tylko. Dla tych, które wciąż czekają na księcia i dla tych, które już go znalazły.
Rachel Hauck - "BYŁ SOBIE KSIĄŻĘ..."
Wydawnictwo Świętego Wojciecha
Małgorzata Gajos