Kolejne badania dostarczają dowodów na to, że brak aktywności fizycznej przekłada się na szybsze obniżenie sprawności intelektualnej.
Badania przeprowadzone przez dr Kim Ding z University of Texas Southwestern są kolejnymi, które ukazują wpływ aktywnego trybu życia i uprawiania sportu na rozwój choroby Alzheimera i starzenia się mózgu. W programie wzięło udział 81 osób, których średnia wieku wynosiła 65 lat. 55 z nich miało wczesne objawy problemów z pamięcią lub łagodne zaburzenia poznawcze. Przebadano ich wydolność tlenową oraz przeprowadzono testy funkcji poznawczych, w tym pamięci. Z badań wynika, że u osób bardziej aktywnych fizycznie, starzenie mózgu przebiega łagodniej - wolniej następowała dystrofia neurytów w istocie białej mózgu.
O podobnych obserwacjach mówiono podczas konferencji naukowej "Choroba Alzheimera – czy można przed nią uciec?" zorganizowanej w 2017 r. w Katowicach. Geriatra dr Jarosław Derejczyk podkreślał wtedy, że w sytuacji, gdy nie dysponujemy skutecznymi lekami zatrzymującymi chorobę Alzheimera, konieczna jest świadoma profilaktyka. Taki tryb życia, który pozwoli przedłużyć żywotność mózgu. Specjalista mający na co dzień kontakt z leczeniem osób starszych podkreślał, że istotnymi elementami troski o zdrowie mózgu jest aktywny tryb życia, unikanie dymu tytoniowego, ale również zdrowa dieta i regularny sen. Okazuje się zatem, że tryb życia, który jest zdrowy dla naszego serca, jest również korzystny dla mózgu.
Wojciech Teister /naukawpolsce.pap.pl Dziennikarz, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego” oraz kierownik działu „Nauka”. W „Gościu” od 2012 r. Studiował historię i teologię. Interesuje się zagadnieniami z zakresu historii, polityki, nauki, teologii i turystyki. Publikował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Aletei”, „Stacji7”, „NaTemat.pl”, portalu „Biegigorskie.pl”. W wolnych chwilach organizator biegów górskich.