Rewitalizacja kompleksu pojezuickiego w Rawie Mazowieckiej to obecnie największa inwestycja kościelna w Polsce. Służyć ma całemu społeczeństwu.
Trwał złoty wiek Rzeczypospolitej. Paweł Wołucki, biskup łucki, następnie kujawski, słynął z działalności fundacyjnej. Oświadczył, że „ma mocny zamiar zbudować w Rawie od fundamentów takie kolegium i kościół, które mogłyby współzawodniczyć z najwspanialszymi kolegiami i kościołami”. To było jego rodzinne miasto. Nie dziwi więc, że hierarcha chciał zapisać się w historii tej miejscowości. Wtedy Rawa była ważnym ośrodkiem na mapie Polski – stolicą województwa rawskiego, miastem królewskim. Do wzmocnienia rangi miejscowości przyczynili się jezuici. To oni prowadzili kolegium. W jego murach kształcili się m.in. św. Stanisław Papczyński czy słynny kronikarz Jan Chryzostom Pasek. Zakonnicy znani byli z szerzenia kultu Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, stąd świątynia, która stanęła przy gmachu, przyjęła to wezwanie. Było to, zanim Kościół katolicki ogłosił stosowny dogmat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Kowalik