Jeden z gwiazdorów Hollywood Mark Wahlberg postanowił przekazać swoją gażę za ponowny udział w w filmie "Wszystkie pieniądze świata" w wysokości 1,5 mln dolarów organizacji walczącej z molestowaniem seksualnym w przemyśle filmowym.
Jak poinformowały media, Wahlberg otrzymał honorarium w takiej wysokości za udział w ponownym nakręceniu niektórych scen gotowego już filmu po usunięciu z nich Kevina Spacey'a oskarżonego o molestowanie seksualne.
Rolę Spacey'a w filmie, który był jednym z głównych zwycięzców niedawnej uroczystości rozdania Złotych Globów, otrzymał Christopher Plummer.
Jak poinformował agent aktora, Wahlberg postanowił przekazać swoją dodatkową gażę organizacji "Dość tego" (Time's Up) walczącej z przejawami molestowania na tle seksualnym w przemyśle filmowym i mediach oraz udzielającej pomocy prawnej ofiarom takich czynów.
Organizacja powstała na początku stycznia po tym jak na jaw wyszły liczne przypadki molestowania seksualnego w Hollywood. Oskarżenia wysunięto m. in. przeciwko jednemu z najbardziej wpływowych producentów w Hollywood Harvey'owi Weinsteinowi i właśnie Kevinowi Spacey'owi.
Walka z przemocą na tle seksualnym szybko zaczęła zataczać coraz szersze kręgi. Do kampanii z hasztagiem #MeToo (Ja też) włączyły się w mediach społecznościowych setki pokrzywdzonych kobiet i mężczyzn, którzy relacjonowali swoje doświadczenia.