Przed laty ogromną popularnością cieszyła się seria komedii pod wspólnym tytułem „W krzywym zwierciadle”, której zbiorowym bohaterem była amerykańska rodzina Griswoldów, skupiająca w sobie wszystkie ludzkie słabostki i przywary.
My też mieliśmy w PRL swoje zabawne portrety rodzinne, choćby „Alternatywy 4” (wciąż cieszące się niesłabnącym powodzeniem), ale w ostatnich latach jakoś ostrze społecznej satyry w polskim filmie wyraźnie się stępiło.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko