W czasie modlitwy zrozumiała, że jest wezwana do stworzenia zgromadzenia o charakterze wychowawczym.
Urodziła się ona 16 stycznia 1827 r. w Szulakach na Ukrainie. W młodości pracowała w majątku, a także uczyła wiejskie dzieci. Często też odwiedzała chorych. Od dzieciństwa myślała o życiu zakonnym, ale w wieku 22 lat wyszła jednak za mąż za Karola Darowskiego. Obowiązki żony i matki wypełniała wzorowo, nie pamiętając o sobie. Po trzech latach jej mąż zmarł nagle na tyfus, w rok później zmarł również ich maleńki synek.
W celach leczniczych wyjechała za granicę. W Rzymie w czasie modlitwy zrozumiała, że jest wezwana do stworzenia zgromadzenia o charakterze wychowawczym. - Jej ojcem duchowym był o. Hieronim Kajsiewicz. To on zapoznał ją z Józefą Karską, która także myślała o założeniu nowego zgromadzenia - mówi o. Stanisław Tasiemski, dominikanin.
Bł. Marcelina wprowadziła nowatorską wówczas zasadę indywidualizacji w nauczaniu. Starała się nie tylko uczyć, ale przede wszystkim kształtować młode dziewczęta, aby mogły potem stać się dojrzałymi kobietami, żonami i matkami, zaangażowanymi w sprawy narodu i Kościoła.
Po kilku latach otwarto kolejny zakład, w Jarosławiu. Z czasem powstały też placówki w Niżnowie, Nowym Sączu i Słonimie. W 1907 r. Marcelina wysłała siostry do nowego zakładu w Szymanowie, niedaleko Warszawy. Obecnie tam znajduje się dom generalny zgromadzenia.
Marcelina zmarła 5 stycznia 1911 r. w Jazłowcu. Pozostawiła po sobie 144 tomów maszynopisów.
Beatyfikował ją w Rzymie św. Jan Paweł II 6 października 1996 r.