O tym, że z wakacji w Beskidzie Śląskim trzeba przywieźć z Koniakowa obowiązkowo piękną koronkową pamiątkę, wiadomo od dawna. Warto wiedzieć i to, że na naszych oczach w świecie koniakowskiej koronki dokonuje się właśnie prawdziwa rewolucja.
Misterne wzory koniakowskich szydełkowych arcydzieł to wyjątkowy skarb kultury mieszkańców beskidzkiej Trójwsi. Świadczy o tym fakt, że w tym roku trafiły na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Z Koniakowa koronkowe skarby rozchodziły się po całym świecie i trafiały nawet na królewskie dwory. Stały się synonimem wyszukanej elegancji i odświętności. W tutejszym Muzeum Koronki wciąż można oglądać niezwykle misterną serwetę, tworzoną przez wybitną twórczynię Marię Gwarek na zamówienie królowej Elżbiety.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Alina Świeży-Sobel