Będziemy rozmawiać z kierownictwem politycznym (PiS), będziemy rozmawiać z panem prezydentem, aby zamknąć temat rekonstrukcji i bardzo ostro ruszyć do roboty w wielu obszarach - zapowiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.
"Trzech Króli - i potem jest czas na rekonstrukcję. Na pewno wraz z kierownictwem politycznym będziemy rozmawiać; oczywiście z panem prezydentem w najbliższych myślę paru tygodniach po to, żeby rzeczywiście ten temat zamknąć i bardzo ostro ruszyć do roboty w wielu obszarach" - powiedział premier Morawiecki pytany w poniedziałek w TVP Info o kwestię rekonstrukcji rządu. Nie chciał zdradzać szczegółów dotyczących możliwych zmian.
Premier wcześniej już zapowiadał, że po święcie Trzech Króli, w krótkim terminie po tej dacie, będziemy mogli poznać wszystkie możliwe zmiany w ramach Rady Ministrów.
Premier, który był gościem TVP Info, złożył też Polakom życzenia z okazji Nowego Roku. Życzył Polakom "szczęścia, satysfakcji, jak najwięcej radości i nadziei, a także dumy z naszej Ojczyzny".
Przypomniał, że 2018 będzie rokiem "wielkim i wyjątkowym", gdyż przypada wówczas setna rocznica odzyskania Niepodległości. Także z tej okazji premier życzyłby sobie, jak powiedział, żeby Polska stała się domem dla wszystkich Polaków; krajem piękniejszym, bogatszym, bardziej bezpiecznym dzięki sprawnym instytucjom - i dostatnim, zwłaszcza dla osób bardziej potrzebujących.
Premier nawiązał też do wygłoszonego w niedzielę, noworocznego orędzia prezydenta Andrzeja Dudy, który mówił on o konieczności działania ponad podziałami na stulecie Niepodległości. Wyraził wiarę w jedność Polaków.
"Wierzę w to, że nasz rząd jest wprawdzie rządem Zjednoczonej Prawicy, ale jest rządem dla wszystkich Polaków; ma być rządem zjednoczonych Polaków. Chcemy służyć wszystkim Polakom - i tym, którzy na nas głosują, i tym, którzy może będą na nas głosowali, i tym, którzy na nas nie głosują. Bo Polska jest jedna i ja absolutnie wierzę, że spór może być czasami głęboki. Powinniśmy go toczyć, o fundamentalne sprawy się spierać - ale nie powinniśmy naszych sporów wywlekać za granicę" - powiedział szef rządu.
Morawiecki dodał, że spór polityczny powinien być bardziej konstruktywny i "zachowywać pewne ramy przyzwoitości, również takiej kultury wzajemnych relacji w Parlamencie czy w odnoszeniu się do siebie". Od zdolności do powściągania się zależy siła naszego państwa na przyszłość - dodał.