Zapisane na później

Pobieranie listy

Nauka z rewolucji. Albo nauczka

Myśl wyrachowana: Każda rewolucja obala porządek jak pijak flaszkę – chwila euforii, a potem kac.

Franciszek Kucharczak Franciszek Kucharczak

|

GN 44/2017

dodane 02.11.2017 00:00
12

Nie myślałem przed laty, że doczekam takich czasów, gdy młodzież będzie myliła Lenina z Lennonem. I że przeciętnemu Polakowi rewolucja październikowa będzie się kojarzyła raczej z „jesienną rewolucją cenową” niż z początkiem najciemniejszej ery w dziejach ludzkości. A jednak stało się. „Wiecznie żywy” Lenin przeminął jak zły sen i jeśli stulecie wznieconej przezeń rewolucji w ogóle obchodzimy, to z daleka, tak, żeby nie zawiało od niej trupim odorem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..