Święty Paweł to wyjątkowa mieszanina dumy i miłości. Dumy z pełnionej posługi i szczerej miłości do swoich „dzieci”.
Apostoł porównuje siebie do matki opiekującej się dziećmi. Ciekawy niuans językowy. Otóż Paweł nie używa słowa meter (matka), ale trofos, czyli niańka, karmicielka. Budzi to skojarzenie z inną wypowiedzią apostoła (1 Kor 3,2): „Mleko wam dałem, a nie pokarm stały, boście byli niemocni”. Zwiastowanie Ewangelii przez Pawła jest pierwszym głoszeniem Jezusa, pierwszą ewangelizacją. Dziecko w początkach życia musi dostać delikatny pokarm swojej matki, potrzebuje bliskości mamy, delikatnej czułości i opieki. Paweł wyznaje, że głosząc Ewangelię, zarazem dawał uczniom swoją duszę, czyli siebie. Każda matka daje dziecku część siebie na zawsze.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.