Umierać, nie żyć!

Zdjęcie umierającej s. Cecylii obiegło świat. Mimo straszliwego cierpienia karmelitanka wydawała się wręcz rozpromieniona. Podobnie Dulcissima czy Mała Tereska. Czy musimy panicznie bać się śmierci?

Marcin Jakimowicz

|

26.10.2017 00:00 GN 43/2017

dodane 26.10.2017 00:00
0

Śmierć jest dla nas zagadką, wielką niewiadomą. Wiarygodnie opowiedzieć mogliby o niej jedynie ci, którzy byli po „drugiej stronie” i wrócili: Jezus – pierworodny spośród umarłych, oraz wskrzeszeni Jego mocą (młodzieniec z Nain, córka Jaira, Łazarz czy Eutych). Pewien zaprzyjaźniony muzyk paradował przed laty po ulicach w koszulce „Ready to die” (Gotowy, by umrzeć). Do czasu, gdy jego rodzina otrzymała list z pogróżkami. Ktoś napisał, że wydano na nią wyrok śmierci. Wystarczyło, by znajomy schował koszulkę do szafy. Jego kolega, który zarzekał się przed laty: „Śpiewam o śmierci, bo się jej nie boję”, pytany dziś o hasło sprzed dekady, uśmiechnął się: „Od tamtej pory troszkę się pozmieniało”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz