Zmiana ordynacji wyborczej, aby było 100 okręgów w wyborach do Sejmu, to ciekawa propozycja, godna rozważenia, osobiście jestem jej zwolennikiem; takie rozwiązanie oznaczałoby zbliżenie polityków do wyborców - powiedział PAP marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
"To ciekawy pomysł i bardzo mi się podoba. To propozycja godna rozważenia. Osobiście jestem jej zwolennikiem. Te okręgi pewnie pokrywałyby się z okręgami senackimi i takie rozwiązanie oznaczałoby zbliżenie polityków do wyborców" - powiedział marszałek Senatu we wtorek PAP.
Skomentował w ten sposób informacje podane przez "Gazetę Wyborczą", że w związku z planowanymi zmianami w ordynacji wyborczej, jest rozważany model w którym w wyborach do Sejmu, Polska byłaby podzielona na 100 okręgów, a nie - jak jest obecnie - na 41.
"Mniejszy okręg wyborczy sprzyja o wiele lepszym kontaktom między politykiem a wyborcą. Uważam, że ten kontakt - bardziej bezpośredni - wpłynąłby na większą odpowiedzialność polityków" - ocenił Karczewski.
Według nieoficjalnych informacji PAP, ordynacja wyborcza ma zostać zmieniona, a projekt ma "ruszyć" po reformie wymiaru sprawiedliwości i stanowić korektę ogólnych zasad.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w ubiegłym tygodniu zapowiedział m.in., że jego partia chce podjąć sprawę ordynacji wyborczej w wyborach samorządowych i parlamentarnych, aby zabezpieczyć je przed fałszowaniem. Prezes PiS w tym kontekście wymieniał przezroczyste urny, kamery internetowe w każdym lokalu wyborczym podczas głosowań i liczenia głosów, nowe zasady odnoszące się do drukowania kart, nowe zasady dotyczące okresu i sposobu ich przechowywania, a także ich produkcji.