Uczta z najpożywniejszego mięsa, z najwyborniejszych win – to musi działać na wyobraźnię każdego człowieka, nawet tego, który jest na diecie.
W dodatku przygotowana przez Boga, na Jego górze. Góry były częstym miejscem objawiania się chwały Bożej: Horeb, Moria, Syjon, Tabor… Nawet Jezus wstępował na Górę Błogosławieństw, pociągając za sobą swych uczniów. Często też wstępował „sam jeden na górę, aby się modlić” (Mt 14,23). Doświadczał zmagania ze śmiertelnym lękiem na Górze Oliwnej i wreszcie na Kalwarii rozciągnął ramiona na krzyżu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Robert Skrzypczak