- Właśnie teraz, kiedy Europa próbuje ingerować w naszą politykę, a w Polsce najmłodsza grupa wyborcza ma najbardziej prawicowe poglądy, wracają do nas ze swoim świadectwem „Inka” i Poznańska Piątka - mówił w Lubinie ks. dr Jarosław Wąsowicz SDB, gość Salezjańskiego Kociołka Kultury.
Salezjanin przyjechał do Lubina z prelekcją „Piątka Poznańska, Inka i inni. Aktualność salezjańskiego wychowania młodzieży na dobrych chrześcijan i prawych obywateli”. Swoje wystąpienie podzielił na trzy części. W pierwszej omówił sylwetkę ks. Jana Bosko. W drugiej skupił się życiorysach piątki młodych patriotów z Poznania, za swoją działalność zgilotynowanych przez Niemców w 1942 r. oraz Danuty Siedzikówny „Inki”.
Przypomniał, że cała szóstka była wychowankami salezjańskich oratoriów. „Inka” była drugim pokoleniem bohaterów, po Poznańskiej Piątce, błogosławionych Czesławie Jóźwiaku, Edwardzie Kaźmierskim, Franciszku Kęsym, Edwardzie Kliniku i Jarogniewie Wojciechowskim. Przypomniał, że ich życiorysy do chwili śmierci nie różniły się od setek innych młodych Polaków. Odróżniało ich dopiero to, że dali świadectwo żywej wiary.
- Ostatnim życzeniem tej piątki poznaniaków było, aby podczas egzekucji ksiądz trzymał wysoko krzyż. Ten kapłan napisał później w swoich pamiętnikach: „Dziś odprowadziłem na śmierć świętych” - przypomniał ks. Wąsowicz. Ostatnia część swojego wystąpienia salezjanin poświęcił odpowiedzi na pytanie, czy model wychowania, jaki otrzymali błogosławieni poznaniacy i „Inka” jest dziś aktualny. „Dlaczego oni wrócili do nas dopiero teraz, a nie np. w roku 1989?”, pytał prelegent.
- Kiedy Polacy wybrali sobie rząd niepoprawny politycznie, Europa usiłuje ingerować w nasza politykę. A z punktu widzenia wiary Poznańska Piątka i „Inka” nigdy nie skończyli swojej walki. Trwa walka o kulturę, o Polskę, o chrześcijańskie wartości. To właśnie teraz oni są nam potrzebni - uważa salezjanin.
Salezjański Kociołek Kultury to cykliczne spotkania z ludźmi, którzy świadczą o prawdzie, o wierze, o wartości ludzkiego życia. Gościem Kociołka byli także dziennikarze „Gościa Niedzielnego”, m. in. Barbara Gruszka-Zych, Marcin Jakimowicz czy Franciszek Kucharczak. Celem Kociołka jest zwrócenie uwagi na dylematy współczesnej kultury, której kształt i kondycja są obecnie jednym z najważniejszych wyzwań dla Kościoła. Do tej pory odbyło się 41 spotkań.