Moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je. Łk 8,21
Przyszli do Jezusa Jego Matka i bracia, lecz nie mogli dostać się do Niego z powodu tłumu.
Oznajmiono Mu: «Twoja Matka i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą». Lecz On im odpowiedział: «Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je».
List do Rzymian mówi, że „wiara rodzi się z tego, co się słyszy, a tym, co się słyszy, jest słowo Chrystusa”. Mówiąc krótko, jeśli ktoś mówi, że „chce wierzyć”, to należy go zapytać, czy codziennie czyta Biblię, a zwłaszcza Nowy Testament. Jednak zdarza się i tak, że jakiś ateista studiuje Biblię wiele lat, a wiara w nim się nie rodzi. Dlaczego? Odpowiedź znajdziemy w Liście św. Jakuba, który mówi: „Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie. (...) Kto pilnie rozważa doskonałe Prawo (...) i wytrwa w nim, ten nie jest słuchaczem skłonnym do zapominania, ale wykonawcą dzieła; wypełniając je, otrzyma błogosławieństwo”. Wiara zrodzi się więc dopiero ze słowa wprowadzonego w czyn. Dopiero bowiem wówczas człowiek odkrywa, że słowo Boże ma moc, że działa w życiu, że się sprawdza. To właśnie odkrycie rzeczywistego działania Słowa rodzi wiarę. Dlatego też braćmi Jezusa są ci, którzy nie tylko „słuchają słowa”, ale „wypełniają je”.
Ireneusz Krosny