Katowice, 7.09.2017 r. – Prawie 200 artystów na dwóch - jednych z największych w ostatnich latach katowickiego Spodka - scenach muzycznych, trzy orkiestry, różnorodny repertuar, wybitni muzycy i goście specjalni – 24 września br. w Spodku odbędzie się koncert z okazji 85. rocznicy urodzin Wojciecha Kilara. Największe dzieła muzyczne światowej sławy kompozytora w wykonaniu zaproszonych artystów wybrzmią podczas dwugodzinnego widowiska muzycznego.
– Katowice są naturalnym miejscem, w którym takim koncertem należało uczcić 85. rocznicę urodzin Mistrza Kilara. Z Katowicami związany był przez większość swojego życia. To w domu przy ul. Kościuszki powstawała jego najwspanialsza muzyka. Jak sam podkreślał w rozmowach, Katowice były jego miastem z wyboru i nie wyobrażał sobie życia i pracy gdzie indziej. Dlatego jestem dumny, że uczcimy jego pamięć tak wielkim koncertem, angażującym na dodatek najważniejsze orkiestry z Katowic i Metropolii. A znając miłość mieszkańców Katowic i Śląska do muzyki Wojciecha Kilara, myślę, że nie trzeba ich do wzięcia udziału w tym koncercie namawiać – mówi Marcin Krupa Prezydent Miasta Katowice.
– Koncert odbędzie się na dwóch, dużych scenach, których łączna powierzchnia wyniesie 300 m kw. Na obu scenach zagra prawie 200 osób. Będzie to prawdziwe widowisko, któremu towarzyszyć będą spektakularne efekty świetlne i wizualizacyjne. Nagłośnienie oraz sprzęt oświetleniowy dostarczy aż sześć tirów, co doskonale obrazuje skalę tego wydarzenia – mówi Marcin Stolarz, prezes spółki PTWP Event Center.
Z okazji 85. rocznicy urodzin Wojciecha Kilara na scenach Spodka zagrają: Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia pod dyrekcją Jerzego Maksymiuka, Aukso Orkiestra Kameralna Miasta Tychy pod dyrekcją Marka Mosia oraz Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej pod dyrekcją Mirosława Jacka Błaszczyka. Program koncertu wzbogaci udział wybitnych muzyków - Kuby Stankiewicza, pianisty jazzowego; Pawła Trojaka, solisty śpiewającego barytonem i Ingolfa Wundera, światowej klasy pianisty, laureata II nagrody w XVI Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina, który był wychowany przez profesorów w duchu muzyki Wojciecha Kilara. Gościem specjalnym koncertu będzie również piłkarz, Jakub Błaszczykowski, który podczas wydarzenia wręczy nagrodę swojej fundacji „Ludzki Gest Jakub Błaszczykowski”.
– Dlaczego koncert w Spodku będzie wyjątkowy? Najprostsza odpowiedź: bo wyjątkowy był Kilar i wyjątkowa jest jego muzyka. Publiczność pokochała jego melodie filmowe i stale chce ich słuchać. Dlaczego? Ponieważ ten finezyjny muzyk uczynił walor z prostoty - uwodzi melodyjnością bądź energią, instrumentując jednak całość jak przystało na wielkiego mistrza. I trafia w samo serce – komentuje Jerzy Maksymiuk, dyrygent, kompozytor, pianista, dyrektor Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Wojtek umiał czerpać z góralskiej tradycji, przetwarzał ją stwarzając wrażenie, że tego nie robi. W jego muzyce odnajdujemy coś, co znamy, co jest nasze, co do nas trafia. W prosty sposób udaje mu się utrzymywać uwagę słuchacza i podnosić do wrzenia nie tylko energię utworu, ale i energetycznie doładowywać słuchaczy. Jego muzyka znaczona jest jego stemplem, jest rozpoznawalna. Nigdy nie puszył się przed publicznością, natomiast porywał ją ze sobą i do dziś porywa do cudownego świata muzyki – wspomina Jerzy Maksymiuk.
Koncert będzie wspomnieniem twórczości Wojciecha Kilara – jednego z największych polskich kompozytorów współczesnych, który w tym roku skończyłby 85 lat. Obok najwybitniejszych utworów muzyki klasycznej, m.in.: fragmentów koncertów fortepianowych, w repertuarze znajdą się również dzieła muzyki filmowej, bowiem Wojciech Kilar skomponował muzykę do ponad 160 filmów. Współpracował z wieloma reżyserami, m.in. z Andrzejem Wajdą, Krzysztofem Zanussim, Kazimierzem Kutzem, Krzysztofem Kieślowskim czy Romanem Polańskim.
– W Spodku gratką dla miłośników muzyki Kilara będą najbardziej znane melodie z filmów Kilara, ale i te rzadziej wykonywane, na przykład ta z filmu „Zazdrość i medycyna”. Będą też „Orawa” i jego „Krzesany” – bogatsze utwory, które stale goszczą w programach koncertów filharmonicznych i zawsze wzbudzają zachwyt, ponieważ trafiają do wszystkich – na tym także polega fenomen muzyki Kilara – dodaje Jerzy Maksymiuk.
Różnorodność repertuaru, która zostanie zaprezentowana w Spodku zilustruje wszechstronność talentu Wojciecha Kilara oraz pozwoli zaproszonym gościom na ich własne interpretacje i oddanie hołdu kompozytorowi.
– Łączyła nas przyjaźń. To zrodziło się w czasach prof. Karola Stryji, którego ambicją było regularne prezentowanie muzyki współczesnej, zwłaszcza kompozytorów z naszego regionu. Stąd stała wtedy obecność filharmoników śląskich na Warszawskich Jesieniach. Wojciech Kilar często z rozrzewnieniem wspominał, jak partyturę w połowie zaledwie napisanego utworu przedstawił Karolowi Stryji, który po przejrzeniu nut jeszcze nieskończonego dzieła zadecydował: Zagramy to na Warszawskiej Jesieni. To był niezwykle, dynamiczny, znakomity Riff 62, podczas warszawsko-jesiennego prawykonania bisowany w całości! To u nas na próbach Wojciech Kilar po raz pierwszy z napięciem i uwagą słuchał swe Riff 62, Générique, Upstairs-Downstairs – wspomina Mirosław Jacek Błaszczyk, dyrektor Filharmonii Śląskiej i dyrygent Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Śląskiej. Te przyjacielskie relacje Wojciecha Kilara z filharmonikami śląskimi z wielką satysfakcją kontynuowałem - dodaje Mirosław Jacek Błaszczyk.
Bilety na koncert w cenie od 79 zł można kupować poprzez stronę eventim.pl oraz stacjonarnie w sieci sklepów Empik.