Tajemnica Bałtyku
Kilka tygodni temu doszło do powstania na wodach Zatoki Gdańskiej bardzo ciekawego zjawiska. W miejscu, w którym wody Wisły wpływają do Bałtyku, pojawiła się bardzo wyraźna granica pomiędzy wodą słodką i słoną. Taka sytuacja pojawia się niezwykle rzadko. Wody słodka i słona mają różną gęstość i zwykle bardzo dobrze się mieszają. Czasami dochodzi jednak do sytuacji, w której to mieszanie nie następuje. Sporo zależy tutaj od temperatury otoczenia. Woda z Wisły w upalne lato jest znacznie cieplejsza niż w Bałtyku. A to znaczy, że różnica gęstości jest jeszcze większa. Słodka i ciepła woda jest znacznie lżejsza od zimnej i słonej. Potrzeba trochę czasu, by temperatury i gęstości się wyrównały. Zanim to jednak nastąpi, pomiędzy wodami Wisły i Bałtyku powstaje widoczna granica. Tym bardziej że wody Wisły mają inny kolor, bo niosą muł, piach i szczątki organiczne.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.