Trybunał Konstytucyjny Chile nie podważył zgodności z Konstytucją ustawy, która w wyjątkowych przypadkach legalizuje aborcję w tym kraju. Instytut Ordo Iuris w przekazanej Trybunałowi analizie podkreślał podstawowe znaczenie ochrony życia człowieka w prawie międzynarodowym oraz niezgodność nowych przepisów z obowiązującym porządkiem prawnomiędzynarodowym.
Projekt ustawy legalizującej aborcję, przyjęty ostatecznie 3 sierpnia br. przez parlament Chile, skierowany został przez posłów opozycji do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania zgodności jego przepisów z Konstytucją. Instytut Ordo Iuris przygotował dla chilijskiego Trybunału Konstytucyjnego analizę, w której wykazywał, że nowe przepisy nie są zgodne z prawem międzynarodowym, w tym m.in. z postanowieniami Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i Deklaracji Praw Dziecka. 21 sierpnia 2017 r. Trybunał orzekł, że ustawa nie jest sprzeczna z Konstytucją, otwierając tym samym drogę do uśmiercania dzieci na prenatalnym etapie ich rozwoju.
Projekt nowelizuje trzy ustawy: Kodeks sanitarny oraz odwołujące się do jego norm Kodeks karny oraz Kodeks postępowania karnego. W Kodeksie sanitarnym zmieniony zostanie art. 119, wprost zakazujący jakichkolwiek działań zmierzających do aborcji. Zgodnie z nowym prawem lekarz będzie mógł ją wykonać w trzech przypadkach: zagrożenia życia matki; gdy poczęte dziecko cierpi na chorobę czyniącą go niezdolnym do życia poza organizmem matki oraz gdy ciąża powstała w wyniku zgwałcenia - jeżeli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni (18 tygodni w przypadku małoletniej poniżej 14 roku życia).
Chile było dotąd jednym z 58 państw, które mają najlepsze ustawodawstwo w zakresie ochrony życia, chroniąc je bez żadnych wyjątków. Aborcja była w Chile zakazana całkowicie od 1989 r., kiedy wykreślono z Kodeksu sanitarnego szeroko interpretowaną nieostrą przesłankę „terapeutyczną” aborcji wprowadzoną w 1931 r. Wbrew rozpowszechnianym w mediach nieprawdziwym informacjom, nie uniemożliwiało to jednak ratowania życia matki w tych nielicznych przypadkach, gdy skutkiem podjętych działań leczniczych jest utrata życia przez dziecko. Tak jak we wszystkich krajach całkowicie zakazujących aborcji, w Chile zgodnie z prawnokarną „zasadą podwójnego skutku” (odpowiednik polskiego „stanu wyższej konieczności”) dozwolone są wszelkie czynności lecznicze ratujące matkę, a zakazane są jedynie intencjonalne działania zmierzające do uśmiercenia dziecka. Trzeba przy tym podkreślić, że śmiertelność okołoporodowa matek jest w Chile na drugim najniższym poziomie na terenie całej Ameryki Łacińskiej i według danych Banku Światowego wynosi 22 na 100 000 żywych urodzeń.
Analiza przedstawiona chilijskiemu Trybunałowi Konstytucyjnemu w złożonym piśmie amicus curiae podkreśla podstawowe znaczenie ochrony życia człowieka w prawie międzynarodowym. Instytut Ordo Iuris udowadnia, że żadne międzynarodowe normy zawierające gwarancje ochrony praw człowieka nie przewidują „prawa do aborcji”. Wręcz przeciwnie, traktaty międzynarodowe gwarantują każdemu człowiekowi prawo do życia, niezależnie od stadium rozwoju prenatalnego. Instytut przywołuje tutaj m.in. art. 3 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka stanowiący o prawie każdego człowieka do życia, wolności i bezpieczeństwa. Ordo Iuris przypomina, że zgodnie z Deklaracją nie ma żadnych podstaw, aby pozbawić nienarodzone dzieci ochrony gwarantowanej każdemu człowiekowi. Także Deklaracja Praw Dziecka ONZ oraz Konwencja o Prawach Dziecka formułuje potrzebę szczególnej troski i ochrony dzieci, „w tym odpowiednią ochronę prawną, zarówno przed, jak i po urodzeniu”. Wśród powszechnie obowiązujących traktatów międzynarodowych chroniących prawa człowieka szczególne znaczenie ma również Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych, którego art. 6 ust. 1 stwierdza, że "każda istota ludzka ma wrodzone prawo do życia". Oznacza to, że życie każdego człowieka chronione jest na każdym etapie jego rozwoju, ponieważ wrodzona godność osoby ludzkiej zaczyna się od pierwszej chwili jej istnienia.
Należy podkreślić, że ochrona życia nienarodzonego dziecka przewidziana jest również w Amerykańskiej Konwencji Praw Człowieka, którą Chile ratyfikowało w całości w 1990 r. Art. 4 ust. 1 Konwencji stanowi, że „każda osoba ma prawo do poszanowania jej życia. Prawo to będzie chronione ustawą i, co do zasady, od momentu poczęcia. Nikt nie będzie arbitralnie pozbawiony życia”. Ta zasada prawna jest jasna i jednoznaczna: aborcja nie jest prawnie dopuszczalna. Instytut Ordo Iuris zwraca także uwagę, że wbrew powszechnym, lecz fałszywym twierdzeniom, Europejski Trybunał Praw Człowieka nigdy nie stwierdził, jakoby Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności gwarantowało „prawo do aborcji”. W kontekście znowelizowanego chilijskiego prawa aborcyjnego, dopuszczającego aborcję np. na podstawie niepełnosprawności dziecka, konieczne jest również podkreślenie, że w świetle Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych „dyskryminacja osób na podstawie niepełnosprawności jest naruszeniem wrodzonej godności i wartości osoby ludzkiej”. Artykuł 4 Konwencji zobowiązuje Państwa-Strony do „zapewnienia i promowania pełnej realizacji wszystkich praw człowieka i podstawowych wolności dla wszystkich osób niepełnosprawnych bez jakiejkolwiek dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność”.
Instytut Ordo Iuris zwracał także uwagę na fakt, że zalecenia międzynarodowych organów ochrony praw człowieka, takich jak Komitet Praw Obywatelskich, Społecznych i Kulturalnych ONZ, Komitet ONZ ds. Eliminacji Dyskryminacji Kobiet czy Komitet Praw Dziecka Narodów Zjednoczonych nie tylko nie stanowią zobowiązania prawnego, ale niejednokrotnie stoją w sprzeczności z wiążącymi normami prawa międzynarodowego. Coraz częściej zdarza się, że komitety te przekraczają swoje kompetencje, interpretując Traktaty w sprzeczności z ich dosłownym znaczeniem. Na przykład: komitety ONZ postulują „prawo” do uśmiercenia człowieka na prenatalnym etapie jego rozwoju na podstawie przepisów dotyczących zakazu tortur lub prawa do ochrony życia prywatnego. Należy podkreślić, że są to jedynie opinie polityczne, a nie wskazówki interpretacji przepisów prawa międzynarodowego.
Po decyzji Trybunału ustawa czeka na podpis Prezydenta.
Ordo Iuris