Jedna osoba podejrzana o udział w czwartkowym zamachu terrorystycznym w Barcelonie zginęła w wymianie ognia z policjantami - podał Reuters, powołując się na gazetę "La Vanguardia".
Do wymiany ognia, jak podaje gazeta, doszło w mieście Sant Just Desvern, leżącym pod Barceloną.
Wcześniej katalońska policja poinformowała, że aresztowano jedną osobę podejrzaną o udział w zamachu. Nie wiadomo, ile osób było zamieszanych w przeprowadzenie czwartkowego ataku w Barcelonie.
Co najmniej 13 osób zginęło, a ponad 50 zostało rannych w czwartkowym zamachu terrorystycznym w Barcelonie - podały katalońskie władze.