Każde z ostatnich manewrów wojskowych Rosjan kończyły się wojną. Planowane na wrzesień pod granicami z Polską i państwami bałtyckimi manewry będą największe od upadku ZSRR. Czy tym razem to tylko prężenie muskułów przed Zachodem?
Dwa miesiące przed atakiem na Gruzję w 2008 roku zaobserwowano po stronie rosyjskiej nagłą, przyspieszoną budowę nowych torów kolejowych w pobliżu granicy z separatystyczną Abchazją i Osetią Południową. Atak poprzedziły również wielkie manewry wojskowe, owszem, zaplanowane wcześniej. Podobnie było z aneksją Krymu w 2014 roku – poprzedziły je ogromne, choć nie tak wielkie jak tegoroczne, manewry wojsk rosyjskich, które bardzo uważnie śledził prezydent Władimir Putin.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jacek Dziedzina