Jak podaje Polskie Radio, w wyniku strzelaniny w jednym lokali, trzy osoby zostały ranne. Dwójka z nich walczy w szpitalu o życie.
Tuż przed szóstą rano, do jednego z lokali wynajmowanym przez lokalne stowarzyszenie, wszedł niezidentyfikowany, uzbrojony człowiek i otworzył ogień do znajdujących się na miejscu osób. Według miejscowej policji, w lokalu miało znajdować się 70-100 osób.
Jak informuje Polskie Radio, strzelaninę miała poprzedzić bójka na ulicy przed lokalem. Mężczyzna, który strzelał do tłumu, miał krzyczeć "Kto pobił mojego brata?". Strzelanina wywołała panikę wśród ludzi zgromadzonych w lokalu.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia, służby ratunkowe przewiozły do szpitala trzy osoby w wieku 20-25 lat. Dwie z nich są w stanie krytycznym. Policja na razie nie ujęła sprawcy strzelaniny.
Polskie Radio/BB