Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. J 12,24
Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne.
A kto by chciał mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli kto Mi służy, uczci go mój Ojciec”.
Człowiek nie chce umierać. Chce szczęśliwie żyć. Mimo że świat oplakatowany jest altruistycznymi hasłami, szczęścia szukamy w zaspokajaniu egoistycznych pragnień. Tak jest. Jesteśmy szczęśliwi, kiedy dostajemy to, czego domaga się nasze próżne serce. Nigdy się do tego nie przyznamy, ale zwykle chodzi o to samo: o kasę, zawodowy sukces czy zdrowie. Czy jest jeszcze w naszych sercach choć trochę miejsca na bezinteresowne pragnienie szczęścia innej osoby? Czy jesteśmy w stanie tak bardzo skupić się na dobru drugiego, że zapominamy o swoim? Cywilizacyjna wojna ze zdrową rodziną to nie przypadek. Rodzina to pierwsze i najważniejsze miejsce, gdzie mamy szansę tępić nasz egoizm. Jeśli chcesz dziecko wykarmić i dobrze wychować, musisz umierać. Egoiści są samotni nie dlatego, że inni ich nie widzą, ale dlatego, że to oni nie widzą nikogo poza sobą. Najlepszą rzeczą, jaką możesz dla siebie zrobić, to o sobie zapomnieć.
Adam Szewczyk