Jeśli KE przedstawi rekomendacje ws. reformy sądownictwa, rząd rzeczowo się do nich odniesie - powiedział PAP wiceszef MSZ Konrad Szymański. Jeśli dojdzie do uruchomienia innych procedur będziemy bronili swoich racji także przed Trybunałem Sprawiedliwości - zapowiedział.
"Intencją ministra sprawiedliwości ani większości parlamentarnej nie jest podważanie niezawisłości sędziów. Sejm i Senat z pomocą prezydenta znajdą właściwe rozwiązania w sprawie reformy sądownictwa bez pomocy z zewnątrz. Jeśli jednak KE przedstawi swoje rekomendacje, to rząd rzeczowo się do nich odniesie" - powiedział Szymański.
"Jeśli dojdzie do uruchomienia innych procedur będziemy bronili swoich racji także przed Trybunałem Sprawiedliwości" - zapowiedział.
KE krytycznie oceniła w środę zmiany w systemie sprawiedliwości w Polsce, wskazując, że jeśli wszystkie ustawy w tej sprawie wejdą w życie, zniesiona zostanie niezależność sądów w Polsce. Komisja przygotuje procedurę o naruszenie prawa UE przez nasz kraj; ma być uruchomiona w przyszłym tygodniu.
Wiceszef KE Frans Timmermans w środę oświadczył, że ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, o sądach powszechnych i projekt ustawy o Sądzie Najwyższym stanowczo "wzmacniają systemowe zagrożenie dla rządów prawa" w Polsce. Przypomniał, że KE jeszcze w 2016 roku stwierdziła w swoich rekomendacjach, iż w Polsce jest systemowe zagrożenie dla praworządności.
Timmermans powiedział w środę na konferencji prasowej po dyskusji kolegium komisarzy na temat naszego kraju, że zaprosił do Brukseli polskich ministrów.