Z redaktorem Wojciechem Dąbrowskim nie został rozwiązany stosunek pracy, od 17 lipca wraca on do prowadzenia audycji publicystycznych, w tym "Sygnałów Dnia" - poinformowało w czwartkowym komunikacie przesłanym PAP Polskie Radio.
Według komunikatu w czwartek prezes zarządu Polskiego Radia Jacek Sobala spotkał się z Wojciechem Dąbrowskim oraz dyrektorem Programu Pierwszego PR Rafałem Porzezińskim. Jak podkreślono, celem spotkania było wyjaśnienie wątpliwości związanych z ostatnimi publikacjami odnośnie red. Dąbrowskiego.
"Strony oświadczają, iż z Redaktorem Wojciechem Dąbrowskim nie został rozwiązany stosunek pracy w Polskim Radiu. Prezes Zarządu Polskiego Radia deklaruje, iż w ogóle nie było takiego zamiaru oraz że nikt nie występował do Zarządu Polskiego Radia z takim wnioskiem" - czytamy w komunikacie.
"Strony wspólnie uzgodniły, że Redaktor Wojciech Dąbrowski od dnia 17 lipca wraca do prowadzenia audycji publicystycznych, w tym audycji +Sygnały Dnia+, a do 16 lipca przebywa na urlopie wypoczynkowym, tj. w terminie obustronnie uzgodnionym między stronami, co jest efektem dzisiejszych ustaleń" - podkreślono.
Jak zaznaczono, zarówno władze Polskiego Radia jak i Wojciech Dąbrowski nie będą dalej komentować całej sprawy.
Komunikat - jak podkreślono - zostały wydany wspólnie przez prezesa zarządu Polskiego Radia Jacka Sobalę, dyrektora PR1 Rafała Porzezińskiego oraz redaktora Wojciecha Dąbrowskiego.
Wcześniej Dąbrowski w rozmowie z portalem 300polityka.pl poinformował, że został poproszony o wzięcie nieplanowanego urlopu, a sam portal informował również, że Dąbrowski został zwolniony z Polskiego Radia w związku z wywiadem, który w miniony piątek przeprowadził z premier Beatą Szydło w "Sygnałach Dnia".
W rozmowie z portalem wPolityce.pl Dąbrowski przekazał, że w piątek wieczorem przełożeni wezwali go na rozmowę i poprosili, żeby wziął cały przysługujący mu urlop, co oznacza, że nie będzie w pracy do 6 sierpnia. "Następnego już dnia przekazano mi, że nie mam szans na powrót do +Sygnałów dnia+ i że właściwie powinienem szukać sobie pracy, a sprawy formalne, rozwiązanie umowy o pracę, załatwimy po urlopie" - dodał dziennikarz.
O wyjaśnienie i polubowne zakończenie całej sprawy apelowało do kierownictwa Polskiego Radia Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.