Pożar potrafi zniszczyć w kilka minut życiowy dorobek nawet całych pokoleń, może też odebrać ludziom życie. W obliczu takich gwałtownych, niszczących zdarzeń człowieka może dopaść zwątpienie, rozpacz. Jesteśmy tak łatwopalni. Paweł pisze: „cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić” (Rz 8,18). I tłumaczy, że teraźniejsze cierpienia wyzwalają tęsknotę za wyzwoleniem, za trwałym ratunkiem. Nadzieja pośród zniszczenia ma często postać wzdychania do Boga: „ratuj, zbaw, ocal”. W Tobie nadzieja.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.