Dokładnie 50 lat temu 40-letni prof. Ratzinger dawał w Tybindze cykl wykładów, które wydał w formie książki. Okazała się bestsellerem. Doczekała się 30 wydań i przekładów na 23 języki. W czym tkwi fenomen tego teologicznego dzieła?
Właśnie ukazało się następne polskie wydanie „Wprowadzenia do chrześcijaństwa”, które znalazło się obok innych teksów w najnowszym, IV tomie „Opera omnia” Josepha Ratzingera. To dobra okazja, by raz jeszcze sięgnąć po książkę, która się nie starzeje. Papież senior we wstępie do obecnego wydania wyraża radość, że „Wprowadzenie” pomogło wielu ludziom wierzyć mimo „przerażających zmian świata”, do których doszło w ciągu ostatniego półwiecza. We wstępie do wydania koreańskiego autor wspomina, że impuls do powstania dzieła dała mu dyskusja z perskim studentem medycyny, który chciał się dowiedzieć, o co właściwie chodzi w wierze chrześcijańskiej. „Wobec tego pytania odczułem zaraz całą nędzę naszej zachodniej teologii” – pisze Ratzinger. Po co komu teologia, której uczona zawiłość nie pozwala na przekaz wiary tym, którzy chcą ją poznać? Chciał temu zaradzić.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz