Czy Chrystus znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie? Zadawajmy to pytanie, ale poczynając od samych siebie.
Pan Jezus – zwracając się do Piotra – dał swoim uczniom obietnicę: „Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą” (Mt 16,18). Z drugiej jednak strony wyraził niepokojącą wątpliwość: „Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie” (Łk 18,8). Trzeba zauważyć, że pierwsze słowa Chrystusa mogą się zrealizować w odniesieniu do Kościoła, który ostanie się, ale jako mała, pogardzana przez świat trzódka. Co do drugiej wypowiedzi Mistrza z Nazaretu, to rzeczywiście może się tak stać, że kiedy przyjdzie On powtórnie, to znajdzie przede wszystkim ideologię lewicowo-liberalną albo wiarę… islamską. A gdzieniegdzie wiernych katolików w „katakumbach”. Ufam, że nie będzie tak źle. W każdym razie poruszyła mną wiadomość, że islamski terrorysta samobójca z Manchesteru przychodził regularnie do meczetu, który kiedyś był kościołem protestanckim, konsekrowanym w 1883 roku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Dariusz Kowalczyk SJ