W Tatrach nie zabrakło sensacji podczas Zakopiańskiego Weekendu Biegowego z Sokołem. Imprezie patronował "Gość Niedzielny".
Na trasie Biegu Marduły Andrzej Tomczyk W ramach trzydniowej biegowej imprezy rozegrane zostały trzy biegi. Najważniejszym i najbardziej wymagającym z nich był X Bieg im. druha Franciszka Marduły. Zawodnicy rywalizowali na ekstremalnie trudnej trasie o długości 32 km i deniwelacji +/- 2218 m. W zgodnej opinii biegaczy i obserwatorów to był najmocniej obsadzony bieg górski, jaki do tej pory rozegrano w Polsce. Elita polskich biegaczy górskich walczyła o tytuł mistrza Polski w skyrunningu na dystansie klasycznym.
- Warunki do biegania były super. Nie można było narzekać na słońce i było sucho - mówi Paweł Góralczyk z Choczni, który na mecie zameldował się z szóstym czasem.
Zawodnicy wystartowali równo o godzinie 7 z Krupówek, pokonując trasę przez Nosal, Kuźnice, Murowaniec, przeł. Karb, Halę Gąsienicową, a następnie przeł. Liliowe, Kasprowy Wierch, znowu Kuźnice, dalej Kalatówki, Drogą nad Reglami i zbiegiem przez Dolinę Białego do Parku Piłsudskiego przy Krupówkach. Najszybsi pokonali tę drogę w czasie poniżej trzech godzin.
Bartłomiej Przedwojewski Anna Karpiel-Semberecka Bieg wygrał debiutujący w Tatrach 23-letni strażak z Wrocławia - Bartłomiej Przedwojewski. Już od startu narzucił ostre tempo i przez cały wyścig to on dyktował warunki. Jego przewaga nad drugim Bartoszem Gorczycą momentami przekraczała dwie minuty, jednak dwa upadki na zbiegach sprawiły, że emocji nie zabrakło do samego końca - Przedwojewski na mecie zameldował się po 2 godzinach, 55 minutach i 9,4 sekundach, a Gorczyca stracił do niego zaledwie 2,9 sekundy! Obaj zostali pierwszymi w historii biegaczami, którzy na tej trasie złamali barierę 3 godzin.
Brązowy medal wywalczył zwycięzca ośmiu poprzednich edycji Biegu Marduły - Marcin Świerc. Do Przedwojewskiego stracił 5 minut i 41,2 s. Również jego czas był fantastyczny - 3:00:50,6 to wynik lepszy niż dotychczasowy nieoficjalny rekord trasy, który Marcin ustanowił w 2015 r..
W pierwszej dziesiątce znaleźli się także kolejno: Marcin Rzeszótko, Paweł Krawczyk, Paweł Góralczyk, Jacek Michulec, Piotr Gutt, Piotr Biernawski i Robert Faron.
O wrażenia z tegorocznej edycji zapytaliśmy zwycięzcę Bartłomieja Przedwojewskiego i szóstego na mecie Pawła Góralczyka.
- Ten bieg to było dla mnie coś zupełnie nowego - podwójnie nowego - bo po Tatrach biegałem po raz pierwszy w życiu, a także po raz pierwszy startowałem na tak długim dystansie - mówi Bartłomiej Przedwojewski - W czasie biegu zdecydowanie bardziej wolałem podbiegi niż zbiegi. Na zbiegach zaliczyłem dwa upadki. Jeden na trasie z przeł. Karb do Hali Gąsienicowej, a drugi na Kasprowym - zaznaczył nowy mistrz Polski w skyrunningu na dystansie klasycznym - po jednym z nich zastanawiałem się przez moment nad zejściem z trasy, ale postanowiłem powalczyć do końca i warto było - dodał.
Paweł Góralczyk Anna karpiel-Semberecka
- Rok temu na tej trasie zdobyłem brązowy medal. Z tych zawodów - chociaż zdobyłem 6 miejsce - jestem bardzo zadowolony, ponieważ przyjechali wszyscy najlepsi biegacze górscy. To mi dało odpowiedz jakim jestem zawodnikiem biegając rok po górach - powiedział z kolei Paweł Góralczyk - Udało mi się co najważniejsze poprawić wynik z tamtego roku o 00:01:37. Psychicznie i fizycznie biegło mi się super i wiem że mogę być z siebie zadowolony, ale też czeka mnie kawał ciężkiej pracy do wykonania, bo stać mnie na dużo leszy wynik.
Anna Celińska Anna Karpiel-Semberecka Tytuł mistrzowski w rywalizacji kobiet obroniła Anna Celińska z czasem 3 godziny, 24 minuty, 48,4 sekundy (14 miejsce OPEN), a wicemistrzostwo kobiet obroniła Magdalena Kozielska (3:29, 57,6). Na podium znalazła się także Martyna Kantor w wynikiem 3:43:12,8.
Najlepsza drużyną tegorocznego Biegu Marduły był zespół Attiq w składzie Marcin Rzeszótko, Piotr Gutt, Piotr Biernawski i Piotr Huzior.
Jednak Wysokogórski Bieg im. druha Franciszka Marduły nie był jedyną biegową atrakcją weekendu. W piątek rozegrano Bieg Sokoła (15 km, deniwelacja +/- 1000 m), a w niedziele Bieg im. hr. Zamoyskiego nad Morskie Oko (10 km, +430 m).
W Biegu Sokoła na podium stanęli: Tomasz Gawroński (1:20:33,7), Rafał Klecha (1:20,42,9) i Robert Sadowski (1:24:50,4). Najlepsza kobietą na trasie była Magdalena Derezińska-Osiecka (1:41:15,3 - 28 OPEN), druga w rywalizacji pań była Sylwia Bondara (1:41:19,7 - 29 OPEN), a trzecia Katarzyna Jakieła-Rzadkosz (1:44:49,7 - 40 OPEN).
W Biegu im. hr. Zamoyskiego nad Morskie Oko zwyciężył Krzysztof Bodurka (41 min., 14,3 s.), drugi na mecie zameldował się Patryk Rydziński (41:54,1), a trzeci Tomasz Gawroński (42:56,0). Najlepsza spośród kobiet była Ewa Huryń (50,31,4 - 45 miejsce OPEN), drugą panią na mecie była Anna Bieniecka (53:58,6 - 65 OPEN) a na podium znalazła się wraz z nimi jako trzecia Emilia Wolińska (54:27,9 - 67 OPEN).
Zorganizowany przez Towarzystwo Gimnastyczne Sokół gniazdo w Zakopanem Zakopiański Weekend Biegowy to impreza, która każdego roku zbiera coraz większą rzesze fanów. Nic dziwnego, bo to doskonale zorganizowany festiwal biegowy z licznymi imprezami towarzyszącymi - np. obchodami Dnia Dziecka. A na zróżnicowanych pod względem trudności, ale zawsze malowniczych. tatrzańskich trasach doskonale czuja się zarówno amatorzy jak i zawodowcy. Kolejna edycja Weekendu Biegowego już za rok. Odważysz się spróbować swoich sił?
Dekoracja najlepszych zawodników Mistrzostw Polski w Skyrunningu Andrzej Tomczyk
Wojciech Teister Dziennikarz, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego” oraz kierownik działu „Nauka”. W „Gościu” od 2012 r. Studiował historię i teologię. Interesuje się zagadnieniami z zakresu historii, polityki, nauki, teologii i turystyki. Publikował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Aletei”, „Stacji7”, „NaTemat.pl”, portalu „Biegigorskie.pl”. W wolnych chwilach organizator biegów górskich.