Wniebowstąpienie jest dopowiedzeniem Wielkiej Nocy. Co było nierozpoznane w zmartwychwstaniu, teraz staje się powszechnie wiadome. Jezus wstępuje do Ojca w chwale, a to każe raz jeszcze spojrzeć na Jego, a także na nasze ciało.
Jezus wstępuje do nieba całym ciałem. I to jest być może najważniejsze, choć niemal zupełnie umyka naszej uwadze. Tylko kilka razy w życiu, w owych momentach wiecznych, poznajemy przez miłość. Na co dzień pozostaje ból: najbardziej powszechne z najbardziej prywatnych narzędzi poznawczych. Ból jest granicą poznania o szerokim odczuciu rzeczywistości: uciekając od cierpienia, znosząc krzywdę, przyczyniając się do nieszczęścia. Tę granicę znosi dopiero Zmartwychwstały.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Cielecki