Jeśli Bóg zło dopuszcza, to po to, żeby je móc odpuścić.
Przy okazji 100. rocznicy objawień fatimskich objawiło się też sporo Bóg-macherów. Z ich internetowej twórczości wynika, że gdyby byli na miejscu Maryi, to o ile w ogóle by się objawiali, na pewno zrobiliby to lepiej. Najbardziej rozgniewał ich zawarty w fatimskim przesłaniu wątek kary. Nie pasuje to do prywatnej teologii Bóg-macherów, zgodnie z którą Bóg jest nami zachwycony jak PO antypolskimi rezolucjami UE, i wszystkich musi zabrać do nieba.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak Dziennikarz działu „Kościół”, teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”.