Klub, który chciałby sprowadzić do siebie Roberta Lewandowskiego, musiałby wyłożyć więcej, niż rok temu. Tanieje Cristiano Ronaldo.
Portal transfermarkt opublikował listę najdroższych piłkarzy świata. Od kilku lat pierwsze miejsce zajmuje Leo Messi. Zdaniem autorów opracowania, za sprowadzenie do siebie argentyńskiego napastnik FC Barcelony trzeba by zapłacić 120 mln euro. O 20 mln tańszy jest jego klubowy kolega, Neymar Junior. Tyle samo, co Brazylijczyk wart jest Cristiano Ronaldo. Gwiazdor Realu Madryt bywał wyceniany wyżej. Jeden z chińskich klubów oferował za niego Realowi aż 300 mln euro. Ronaldo jest już jednak w zaawansowanym jak na piłkarza wieku – ma 32 lata. 25-letni Neymar, o ile utrzyma formę, prawdopodobnie niedługo go wyprzedzi. Według portalu, transfer występującego w tej samej ekipie co Ronaldo Garetha Bale’a mógłby kosztować 90 mln euro.
Najwyżej wycenianym Polakiem jest oczywiście Robert Lewandowski. Jego Bayern Monachium wypadł w kończącym się sezonie poniżej swoich ambicji (oprócz zdobycia mistrzostwa Niemiec), ale polski napastnik prezentował znakomitą formę. Jego umiejętności wyceniono na 80 mln euro. Tyle samo kosztowałoby sprowadzenie Paula Pogby z Manchesteru United i Antoinne’a Griezmanna z Atletico Madryt.
(transfermarkt.pl)