Ikona zstąpienia do piekieł przedstawia Chrystusa wyciągającego z grobu Adama. Ten i wiele innych wizerunków pomagają wiernym Kościoła prawosławnego świętować Paschę, najważniejsze święto w roku.
Bóg wszystko wybacza, tylko czy my tego chcemy? – mówi ks. Bazyli Litwiniuk, proboszcz cerkwi pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Siemiatyczach, pokazując polichromię przedstawiającą Zbawiciela trzymającego za rękę pierwszego człowieka. Ewa, ubrana na czerwono (w tym wypadku kolor ten jest symbolem człowieczeństwa), namalowana jest bez dłoni, ponieważ wyciągnęła ją po zakazany owoc. O niewoli, w jakiej przebywały dusze przed zmartwychwstaniem Chrystusa, przypominają pęta i łańcuchy widniejące w głębi czeluści. Chrystus w białej szacie ma pod stopami wrota otchłani, które wydają się nieproporcjonalnie małe w porównaniu z Jego postacią. To efekt odwróconej perspektywy. Ikona ma być swego rodzaju oknem, przez które wierni patrzą w niebo. Odwrócenie perspektywy oznacza, że Ktoś patrzy z drugiej strony. Innym związanym ze zmartwychwstaniem obrazem, który pojawia się niemal we wszystkich prawosławnych kościołach, jest wizerunek świętych niewiast, które przyszły do grobu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jakub Jałowiczor