Wyrzućcie więc stary kwas, abyście się stali nowym ciastem, bo przecież przaśni jesteście. 1 Kor 5,7
Wszystkie wydarzenia, które mają miejsce w naszym życiu, mają głęboki sens. Patrząc na moje życie, dostrzegam, że nigdy nie są one dziełem przypadku. Proces „wyrzucania starego kwasu” rozpoczął się we mnie przed rokiem. Spotkałem wtedy wielu wspaniałych młodych ludzi. Doświadczyłem bezinteresownej miłości, która pozwoliła mi zacząć wszystko od nowa. Brakowało mi sakramentu pokuty. Moc modlitwy przyjaciół była tak wielka, że przełamała wszystkie opory i skruszyła moje zatwardziałe serce. Doznałem łaski miłosiernego Boga, który nieustannie czeka z utęsknieniem na swojego marnotrawnego syna. Dziś przez życie niosą mnie słowa psalmu: „Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu, a On sam będzie działał” i św. Jana Pawła II: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od Was nie wymagali”. Bóg cudownie działa w moim życiu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Dylong