Obowiązującą konstytucję można śmiało nazwać postkomunistyczną - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Ocenił, że konstytucja zawiera "mnóstwo blokad", które uniemożliwiają odrzucenie "pewnych elementów" tego społecznego systemu.
Kaczyński wziął w poniedziałek udział w konferencji w Senacie pt. "Konstytucja Solidarności", zorganizowanej w 20. rocznicę uchwalenia obecnej ustawy zasadniczej.
"Z jednej strony - zawsze mówił o tym mój śp. brat - dobrze, że konstytucję uchwalono, bo to był jedyny moment, w którym było to możliwe. W żadnym kolejnym parlamencie takiej możliwości, realnie rzecz biorąc, nie było" - zauważył Kaczyński.
Ale - jak ocenił - to, że "konstytucja była już uchwalona w nowych okolicznościach, po tak zwanej transformacji ustrojowej, to jest jedna z niewielu jej zalet".
Według prezesa PiS "bliższa analiza" obowiązującej konstytucji wskazuje na to, że "można ją śmiało nazwać konstytucją postkomunistyczną". "Zawiera ona w sobie bowiem wiele elementów, które petryfikowały istniejący układ społeczny, a ten istniejący układ społeczny, był niczym innym, jak właśnie postkomunizmem w najczystszym tego słowa znaczeniu" - podkreślił Kaczyński.
"Później, kiedy zorientowano się, że te zależności sięgają także i kierunku zachodniego, zaczęto używać - chociaż można oczywiście dyskutować, czy to ma uzasadnienie - także określenia +postkolonializm+, ale wtedy takiego określenia nikt nie używał, wtedy mówiło się o postkomunizmie" - powiedział prezes PiS.
W jego ocenie w konstytucji jest "mnóstwo blokad, które utrudniają, albo wręcz uniemożliwiają odrzucenie pewnych elementów tego społecznego systemu".
Będziemy myśleć nad tym, w jaki sposób zmieniać konstytucję, by była lepsza dla Polski i Polaków, dla naszej suwerenności - dodał marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Karczewski podkreślił, że konferencja jest poświęcona "ważnemu aktowi, który tu, w Senacie znalazł schronienie". Przypominał, że prace nad przygotowywaniem tekstu obowiązującej konstytucją trwały w dużej mierze właśnie w Senacie. Podkreślił, że izba wyższa była wówczas miejscem "twórczej refleksji".
Podczas konferencji, jak dodał, będzie m.in. mowa o projekcie konstytucji, który był alternatywą dla obecnie obowiązującego tekstu ustawy zasadniczej.
Obywatelski Projekt Konstytucji RP został przygotowany w 1994 r. przez Społeczną Komisję Konstytucyjną na zlecenie Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", przy współpracy Sekretariatu Ugrupowań Centroprawicowych i Niepodległościowych.
"Będziemy rozmawiać na pewno także o przyszłości konstytucji, o tym w jakim kierunku mają iść zmiany" - podkreślił marszałek Senatu. "20 lat to już wiek dojrzały; osiemnastka dwa lata temu skończona, więc ten czas na refleksję, na zadumę, jest" - dodał.
"Będziemy myśleć nad tym, w jaki sposób zmieniać konstytucję, by konstytucja była lepsza dla Polski i Polaków, aby była lepsza dla naszej suwerenności, dla naszego państwa. Tak, aby nasze państwo było silne nie tylko wewnętrznie, ale również silne w swoim regionie, silne w Unii Europejskiej, silne również w Europie" - powiedział Karczewski.