Chrześcijanie z indyjskiego stanu Orisa zostali brutalnie zamordowani prawie 9 lat temu. Ich proces kanonizacyjny nabiera tempa.
Adaptacja powieści „Milczenie” Shūsaku Endō w reżyserii Martina Scorsese przyniosła refleksję na temat poświęcenia życia w imię wiary. W XVII-wiecznej Japonii chrześcijan postawiono przed trudnym wyborem: albo wyrzekniesz się Jezusa, albo umrzesz. Mogłoby się wydawać, że we współczesnym świecie podobne dylematy mają charakter czysto teoretyczny, a nietolerancja religijna wiąże się co najwyżej z przemocą werbalną. Jednak gdzieś, nie aż tak bardzo daleko od bezpiecznej Europy, jeszcze w XXI w. dochodzi do wielu mordów na tle religijnym. Jednym z miejsc, w których cierpią nasi braci w wierze, są Indie, które znalazły się na opublikowanej przez Międzynarodowy Związek Chrześcijan tzw. Liście Hańby, obejmującej 10 państw, w których dochodzi do najbardziej brutalnych prześladowań. – Chrześcijanie są tam traktowani gorzej niż psy – ocenił sytuację w Indiach pracujący w archidiecezji Cuttuck-Bhubaneswar ks. Ajaya Kumar Singh.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Maciej Kalbarczyk