Gdy Polacy postanowili zadbać o dąb, zawiązał się Komitet Obrony Jemioły.
Jeżeli o sile dębu świadczy jego korona, to I Rzeczpospolita była prawdziwym mocarzem w europejskiej dąbrowie. W rozłożystych gałęziach krążyły życiodajne soki idei jagiellońskiej, rozwijały się liście chrześcijańskiej kultury, dojrzewały żołędzie czynu. To tutaj znajdowały schronienie ptaki powietrzne, przylatujące nieraz z odległych stron, zwabione szlachetną zielenią, przynaglone powiewem wolności.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Wojciech Wencel