Ekumenizm krwi

Po ponad 100 latach dążenia do jedności jesteśmy bliżej siebie. W tym czasie pojawiły się jednak nowe podziały. Jednocześnie rozumiemy dziś lepiej, że zjednoczenie Kościoła leży bardziej w rękach Boga niż w naszych.

ks. Tomasz Jaklewicz

|

19.01.2017 00:00 GN 3/2017

dodane 19.01.2017 00:00
5

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan (18–25 stycznia) obfituje w ekumeniczne spotkania, modlitwy, nabożeństwa. Czy te ekumeniczne gesty nie stały się dorocznym rytuałem, rutyną bez większego znaczenia? Jaki jest dziś stan ekumenizmu? W którym miejscu jesteśmy, czego się spodziewamy? Czy nadzieja na jedność Kościoła jest utopią czy realną szansą? Nie chodzi, broń Boże, o gaszenie ekumenicznego zapału, ale o realizm, o odróżnienie prawdy od jej pozorów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Tomasz Jaklewicz