W matriksie gimbazy [rozmowa z ks. Wojciechem Iwaneckim]
„Czuję się jak na froncie. Siedzę w okopie, jestem niewyspany, głodny, brakuje amunicji… I nie bardzo wiem, kto wygrywa tę wojnę.” – mówi ks. Wojciech Iwanecki. W wywiadzie przeczytamy o pokoleniu gimnazjalistów oraz o tym, jak docierać do nich z Ewangelią.
Od nowa [Marcin Jakimowczi]
Powstali w dzielnicy, którą porządni ludzie omijają szerokim łukiem, gdzie wedle szacunków policji 70 proc. chłopaków ma broń. Bracia z Bronxu. Tak ich nazywają. Właśnie zostali zatwierdzeni przez papieża.
Fajnie być tatą [Jakub Jałowiczor]
„Nie chcą pierwszego dziecka, bo boją się utraty swobody. Drugiego – bo doją kolejne ograniczenia, trudniej będzie choćby pojechać na wakacje. Trzeciego – bo w mieszkaniu ciasno.” Tymczasem ojcowie, mający więcej niż dwoje dzieci mówią, że to ich najlepsza rola, nawet jeśli nie stać ich na drogie wakacje – pisze Jakub Jałowiczor.
Kryształowy człowiek [Tomasz Rożek]
Jacy są najbardziej znani polscy naukowcy? No wiadomo. Skłodowska, Kopernik… Eee, no i to w zasadzie tyle. Mieliśmy jeszcze jakichś? Tak, i to takich, którzy powinni być znani na całym świecie, a tymczasem nie znamy ich nawet my, Polacy. Nie mam wątpliwości, że kimś takim jest Jan Czochralski. Bez niego nie byłoby dzisiaj elektroniki.
Errata do biografii [Edward Kabiesz]
„Przede mną stało znany aktor Zbigniew Cybulski. Zdjął swoje ciemne okulary, przeprosił za najście o tej porze i zapytał, czy mógłby się wyspowiadać” – wspominał ks. Sierla, ówczesny duszpasterz akademicki. W artykule przeczytamy o tym, jak Zbigniew Cybulski chodził do spowiedzi i jak władze państwowe starały się ukryć, że był osobą wierzącą.