Stwierdzenie „wysłać na Księżyc” oznacza w skrócie pozbycie się kogoś. Ale może już za kilkanaście lat będzie trzeba zmienić znaczenie tego powiedzenia? Jedna z firm twierdzi, że za dekadę, za kwotę poniżej 50 tysięcy złotych, będzie tam woziła ludzi.
Realne? Moim zdaniem nie, ale… kto wie, może jutro pojawi się technologia, która zasadniczo zmniejszy koszty wynoszenia ludzi i sprzętu w przestrzeń kosmiczną. Dzisiaj te koszty są – nomen omen – kosmiczne. 50 tysięcy złotych? Lot z Warszawy do Australii rejsowym samolotem – jeżeli wybierzemy luksusową klasę – może kosztować znacznie więcej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek