Arcybiskup Mediolanu kardynał Angelo Scola wystawił na sprzedaż prezenty, które otrzymał, o łącznej wartości około 50 tysięcy euro. Dochód z ich sprzedaży zostanie przekazany osobom, które straciły pracę, oraz ich rodzinom.
Wśród 54 podarunków są trzy obrazy z XVIII wieku i współczesne pejzaże, ikony, stara moneta, szkło powiększające z rączką z kości słoniowej, rzeźby, mosiężny półmisek na słodycze, grzebień, szczotka i lusterko ze srebra, chińska miska z ceramiki i japońskie kryształowe miseczki. Jest serwis do kawy, a także biżuteria, w tym pierścionek zaręczynowy z białego złota z brylantem. Podarowała go kardynałowi Scoli jedna z wiernych z okazji jego niedawnych 75. urodzin.
Przy każdym przedmiocie, który można obejrzeć w internetowym katalogu, widnieje cena wywoławcza - od kilkuset do kilku tysięcy euro.
Dochód z ich sprzedaży trafi na konto funduszu "Dajmy pracę", utworzonego przez archidiecezję mediolańską. Wsparcie finansowe, w tym również pieniądze na szkolenie zawodowe i staż, otrzymają zarówno Włosi, jak i cudzoziemcy.
To już trzecia edycja inicjatywy pod hasłem "Prezenty kardynała". Podczas jej prezentacji podkreślono, że w tym roku wiele z przekazanych metropolicie cennych podarków ofiarodawcy dawali właśnie z myślą o tym, by trafiły na aukcję dobroczynną.
Szacuje się, że z uzyskanych pieniędzy będzie można pomóc 25 rodzinom osób bezrobotnych.
Otrzymane z całego świata prezenty wystawia na sprzedaż także papież Franciszek. Niektóre z nich przekazuje na loterię dobroczynną. Właśnie trwa jej kolejna edycja.