Dwudziestu rycerzy zakłada zbroję. W sercu puszczy. Niedługo wyjdą na najważniejszą bitwę w życiu: walczyć o trzeźwość..
W linii prostej to piętnaście kilometrów od Białegostoku. Ale tu nie jest prosto, bo trudne i pokręcone są losy nastoletnich mieszkańców. Jedzie się więc i jedzie krętymi drogami, coraz bardziej w las. Kiedyś tu, w głębi Puszczy Knyszyńskiej, za Czarną Białostocką, były jakieś zakłady zbrojeniowe. Od szesnastu lat wysłużony zbrojnie budynek służy nastoletnim narkomanom. Tu zakładają zbroję trzeźwości i ostrzą miecze walki z nałogiem. Nałogiem, w który wpadli jako dwunasto-, trzynastolatkowie...
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska