Szef kampanii wyborczej Hillary Clinton założył dwie fundacje, których celem jest wywołanie buntu amerykańskich katolików przeciwko biskupom i nauczaniu Kościoła. Przyznaje się do tego sam zainteresowany.
John Podesta. Jedna z najbardziej wpływowych osób w Stanach Zjednoczonych. Skuteczny lobbysta i jednocześnie doradca Baracka Obamy, a wcześniej szef kampanii wyborczej Billa Clintona. Obecnie kieruje sztabem i kampanią żony byłego prezydenta USA. O Johnie Podeście pisaliśmy już przy okazji omawiania wpływów, jakie prowadzona przez niego i brata Tony ego firma lobbingowa, Grupa Podesta, posiada w Partii Demokratycznej i u samych Clintonów, a z których to wpływów chętnie korzystają Rosjanie. Teraz okazało się, że John Podesta jest skuteczny również na innym polu. Z ujawnionych przez WikiLeaks e-maili szefa kampanii prezydenckiej Hillary Clinton wynika, że pomógł on założyć dwie katolickie w nazwie organizacje, których celem jest wywołanie zmian w Kościele katolickim w Ameryce. Zmian, które tamtejszy Kościół odwróciłyby od Ewangelii, a „nawróciły” na poprawną politycznie wersję chrześcijaństwa. Sprawa niebagatelna, biorąc pod uwagę fakt, że katolicy w USA stanowią 22 proc. wszystkich wyborców. To prawie 70 mln ludzi. Z tego aż 55 proc. popiera Hillary Clinton, kandydatkę, której wygrana będzie oznaczać – teraz już nie ma wątpliwości – urabianie Kościoła na swoją, „demokratyczną” modłę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jacek Dziedzina