Saper Beaty Szydło

Pracowity, niekonfliktowy – przyznaje to nawet opozycja. Po dymisji ministra Skarbu Państwa to Henrykowi Kowalczykowi powierzono kontrolę nad państwowymi spółkami. Wcześniej poznali go uczestnicy 43. Synodu Diecezji Płockiej.

Jakub Jałowiczor

|

06.10.2016 00:00 Gość Niedzielny 41/2016

dodane 06.10.2016 00:00
0

Posłanka Beata Kempa wychwalała pod niebiosa Henryka Kowalczyka, mówiąc, iż Henio jest najbardziej pracowity w całym PiS. Łechtało to pułtuszczan zgromadzonych na sali. Wniosek z tej wypowiedzi taki, że PiS najlepszy w Polsce, a w PiS-ie najlepszy Henio Kowalczyk! – ironizował lokalny portal po spotkaniu polityków Prawa i Sprawiedliwości z mieszkańcami Pułtuska. Był rok 2010. Kowalczyk, który miał za sobą pracę w resorcie rolnictwa (na stanowisku wiceministra), był mniej rozpoznawalny niż znana z komisji hazardowej Beata Kempa. Nie jest też zaliczany do ścisłego otoczenia Jarosława Kaczyńskiego. W latach 90. nie należał do Porozumienia Centrum, tylko do Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Za to w poprzedniej kadencji pracował razem z Beatą Szydło w sejmowej komisji finansów. Kilka razy zaprosił ją do Pułtuska. – Rozumieją się na spojrzenie. Widać, że sobie ufają – mówi Jarosław Kopeć, szef portalu wpu24.pl, znający się z obecnym ministrem od lat. Najwyraźniej ma rację, skoro premier najpierw mianowała Henryka Kowalczyka przewodniczącym Komitetu Stałego Rady Ministrów, a potem p.o. ministrem Skarbu Państwa. To właśnie ten resort – i podległe mu firmy – stał się ostatnio dla opozycji celem nr 1.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jakub Jałowiczor