Cała prawda o (jeszcze) pełnosprawnych

Stać nas tylko na tanie zachwyty nad „heroizmem” albo na wulgarną agresję?

Historia czy histeria wokół sprawy czarnego protestu pokazała jedną ważną rzecz: stosunek Polaków do osób niepełnosprawnych. Prawdziwy stosunek. Bo oto w teorii to my tolerancyjni jesteśmy i szanujemy wszystkich. Już nauczyliśmy się, że niepełnosprawnych dyskryminować nie wolno. Czyli (jak to niegdyś bywało) nie wolno pokazywać paluchem na ulicy i dziwować się, że „taki biedny, a żyje”. Nie wolno krzywić się, gdy „taki” wsiądzie do tramwaju. Najwyżej wystarczy wzrok odwrócić. Przesada? Nie. Bo najwyraźniej na tym poziomie właśnie pozostało nasze rozumienie niepełnosprawnych, ich życia, problemów. A głębiej, tak najgłębiej, jak się da, nadal jesteśmy nastawieni negatywnie, czy wręcz bardzo negatywnie, do osób z przeróżnymi dysfunkcjami...

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..