Czy gdyby wtedy mama wyskrobała „zlepek komórek”, to nie byłoby mnie?
Kilka pytań do zwolenników czarnego protestu:
1. Mojej mamie proponowano aborcję i namawiano do niej. Powody były dwa: medyczny i społeczny. Pierwszy był taki, że wykryto u mnie wady płodu, wrodzone i coś tam, generalnie miałem być upośledzony i niepełnosprawny (ostatecznie mam tylko dysleksję i... uczulenie na nikiel). Drugim powodem był wiek Mamy – 16 lat, plus to, że chodziła do dobrej szkoły ogólnokształcącej. Mama z Tatą i swoimi rodzicami zdecydowali, że się urodzę.
Teraz pytanie: 1. Czy gdyby wtedy wyskrobała „zlepek komórek”, to nie byłoby mnie? Jeśli tak, to czy pozbawiłaby mnie życia, skoro teraz uważam się za osobę żyjącą?
2. Aborcja w Kanadzie dopuszczalna jest do porodu, czasem z porodem włącznie, ponieważ prawo ochrony życia obowiązuje dzieci narodzone i różnie to personel odbierający poród (tudzież, po zmianie wytycznych, udzielający wyboru kobiecie) interpretuje. Czy to ideał prawa aborcyjnego?
3. Dwie wojny światowe zabiły jakieś 65 mln ludzi - szacuje się, że komunizm zabił 95 mln ludzi, zarejestrowanych przypadków aborcji w dwudziestym wieku mamy około 1,1 miliarda - to wielokrotność liczby zgonów w wyniku działań wojennych i komunizmu. Przez to świat jest uboższy o 15 proc. wszystkich ludzi na ziemi, licząc, że teraz jest nas około 7miliardów. Co się stało z tymi ludźmi? Czy ludzie powinni prowadzić eugenikę, kontrolując swoją populację i oczyszczając ją z osób wadliwych lub cierpiących? Staliśmy się przez to bogatsi czy ubożsi?
4. Czy powinno się potępiać (czytaj: upominać, edukować czy „ostracyzować”) matki w ciąży: pijące alkohol, palące papierosy, używające innych używek, bądź wykonujące aktywności, o których wiemy, że wywołują u dziecka ból, bądź są dla płodu szkodliwe?
5. Jeśli mamy do czynienia z ciążą mnogą i matka postanowi usunąć jedno z bliźniąt, to czy tamto dziecko, które się narodzi, będzie bliźniakiem? Jeśli tak, to kogo? Jeśli nie, to czy była to ciążą bliźniacza? Bracia syjamscy, rozdzieleni w łonie matki, w wyniku czego jeden ginie, są braćmi?
6. Aborcji dokonać można poprzez zastrzyk dosercowy z chlorku potasu czy też otwarcie macicy i wyrwanie kawałków płodu kleszczami albo odessanie pompą próżniową. Do 26 tygodnia uważa się, że płód nie odczuwa bólu, jednak poza tym i poza etapem rozwoju, nie różni się od pięciolatka czy dorosłego. Czy akceptujecie takie formy kary śmierci wobec ludzi narodzonych, jeśli będą dokonywane pod znieczuleniem?
Nie chcę nikogo obrażać, co chyba widać. Nurtują mnie jednak te pytania.
Michał Bienek