Będzie nowy proces ws. zniesławienia prof. Chazana

- Użytkownik o nazwie „Anka Grzybowska” zamieścił na portalu społecznościowym facebook.pl wpisy, które nie tylko nie opierały się na prawdzie, ale również obrażały i poniżały prof. Bogdana Chazana, narażając go na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu lekarza. Autorka przypisywała byłemu Dyrektorowi Szpitala im. Świętej Rodziny w Warszawie autorstwo wypowiedzi słów, które w rzeczywistości nigdy nie padły. Użytkowniczka portalu zasugerowała, że odmówił on wykonania cesarskiego cięcia, a ponadto pomówiła o wykonywanie zabiegów aborcyjnych niezgodnie z obowiązującym prawem. Opublikowanie pomawiających wpisów stanowiło wypełnienie znamion czynu zabronionego określonego w art. 212 § 2 Kodeksu Karnego - oceniają prawnicy z OI.

- Ponadto, zamieszczenie wskazanych wpisów stanowiło umyślne i bezprawne naruszenie dóbr osobistych pokrzywdzonego, w szczególności takich jak: cześć, dobre imię oraz renoma zawodowa. Oprócz pociągnięcia do odpowiedzialności karnej użytkownika Internetu, prawnicy nie wykluczają wszczęcia postępowania cywilnego o naruszenie dóbr osobistych profesora i żądanie zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę - dodają.

- W związku z tym, że zniesławienia dokonano za pośrednictwem środków masowego komunikowania tj. poprzez portal społecznościowy facebook.pl,  w celu złożenia prywatnego aktu oskarżenia, policja musi podjąć czynności mające na celu ustalenie prawdziwej tożsamości użytkownika o nazwie „Anka Grzybowska” - podał instytut.

Z jego informacji wynika, że serwis pudelek.pl, który opublikował powyższy wpis, uprzednio wezwany do zaniechania naruszania dóbr osobistych prof. Bogdana Chazana, usunął artykuł dotyczący jego osoby.