Niezły sprzęt

Jezu, jeśli podoba Ci się nasze uwielbienie, daj nam sprzęt – poprosiłem we wtorek. Następnego dnia podszedł do mnie Mariusz i powiedział, że czuje, przynaglenie, by….

Bóg spełnił obietnicę. Zapłonął nowy żar. Zaczynamy nie mieścić się w salce. Pisałem o tym w ostatnim tekście. Niebawem będziemy musieli zejść do kościoła.

A w kościele nas nie słychać :) Nie mieliśmy dotąd swojego sprzętu nagłośnieniowego. Ponieważ ludzie ze wspólnoty i tak zadziwiają hojnością (na dwóch spotkaniach zebrali na cele ewangelizacji kilka tysięcy złotych), nie chciałem nawet proponować, byśmy zaczęli odkładać na sprzęt. Widziałem, że o wiele ważniejsze są teraz działania, które prowadzi wspólnota.

We wtorek przed tygodniem powiedziałem Jezusowi: „Panie, widzisz, jak hojni są ludzie na diakonii. Błogosławię Cię w tym, że w dwóch restauracjach rusza kurs Alpha dla dorosłych i dla młodzieży, że za kilka dni startujemy z Seminarium Odnowy Wiary. Jezu, jeśli podoba Ci się nasze uwielbienie, to, co robimy jako wspólnota, to proszę… daj nam sprzęt nagłaśniający”.

Przyznaję, myślałem o zwykłych dwóch kolumnach. A i tak przez chwilę miałem wrażenie, że to zbyt bezczelna modlitwa. „Skoro to dla Ciebie, Jezu, to sam się zatroszcz”. Tak pomodliłem się we wtorek w kaplicy… Następnego dnia na spotkaniu organizacyjnym w sprawie kursu Alpha podszedł do mnie Mariusz (modlący się od lat w innej wspólnocie). Powiedział, że czuje, przynaglenie, by… dać (dać, nie pożyczyć!) naszej wspólnocie sprzęt. 

Dostaliśmy o wiele, wiele więcej, niż się spodziewałem. Pięć świetnych markowych głośników, statywy, miksery, mikrofony, kable. „Przypadkowo” przed tygodniem na spotkanie wspólnoty przyszedł mój kolega, który na co dzień zajmuje się radiowym sprzętem nagłaśniającym :)

Bóg kompletnie nas zaskoczył. Miarą znów okazała się Jego hojność, a nie nasz brak. Nie wiem, dlaczego dał nam tyle drogiego, świetnego sprzętu, ale ponieważ ogłosił już wcześniej „nagłe przyspieszenie”, „szybki urodzaj” i „czas zbiorów,” na pewno będzie to potrzebne. Oddaję Mu chwałę.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz Marcin Jakimowicz Urodził się w 1971 roku. W Dzień Dziecka. Skończył prawo na Uniwersytecie Śląskim. Od 2004 roku jest dziennikarzem „Gościa Niedzielnego”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – poruszające wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem „Dzikim”. Wywiady ze znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznawali się do wiary w Boga stały się rychło bestsellerem. Od tamtej pory wydał jeszcze kilkanaście innych książek o tematyce religijnej, m.in. zbiory wywiadów „Wyjście awaryjne” i „Ciemno, czyi jasno”.