Wielki ajatollah ze świętego dla szyitów miasta Kom w Iranie pogratulował papieżowi jego wypowiedzi na temat islamu.
Wielki ajatollah Naser Makarem Shirazi ze świętego dla szyitów miasta Kom w Iranie pogratulował Papieżowi jego wypowiedzi na temat islamu podczas konferencji prasowej w drodze z Polski do Rzymu. Dziennikarze, w kontekście zamordowania francuskiego księdza Jacquesa Hamela, pytali tam Franciszka m.in. o to, dlaczego nie chce łączyć terroryzmu z islamem. Ojciec Święty po raz kolejny dał wtedy wyraz przekonaniu, że nie powinno się mówić o islamskiej przemocy, bo we wszystkich religiach znajdzie się zawsze niewielkie ugrupowanie fundamentalistów.
„Twoje mądre i logiczne rozważania na temat islamu, które oddzielają religię od nieludzkich działań i okrucieństw popełnianych przez takie siły jak Państwo Islamskie, są naprawdę godne podziwu” – napisał irański zwierzchnik religijny w skierowanym do Papieża liście, który został opublikowany na stronie internetowej ajatollaha. Podkreśla on w nim, że ważne jest, aby przywódcy religijni na świecie zajmowali „wyraźne i mocne” stanowisko wobec przemocy i barbarzyństwa, zwłaszcza kiedy akty te popełniane są w imię religii.
Irański przywódca duchowy wyraża, podobnie jak Franciszek, zdecydowane potępienie okrutnego morderstwa francuskiego kapłana. Przypomina również, że zbrodnię tę potępiły także islamskie środowiska naukowe i zdecydowana większość muzułmanów. Jest ona uosobieniem „najgorszego kryzysu współczesnej ery” i nie należy do islamu.
„Jak jasno to potwierdziłeś – pisze ajatollah do Papieża – podobne akty barbarzyństwa nie mają nic wspólnego z religiami i ich różnymi prądami myślowymi”. Podkreśla, że wynikają one raczej z materialistycznego projektu jakichś skorumpowanych supermocarstw, które nie szukają wyłącznie tego, by się nielegalnie coraz bardziej bogacić. „Na szczęście rośnie świadomość opinii publicznej co do tych grup ekstremistycznych i terrorystycznych, więc możemy mieć nadzieję, że te działania wreszcie się skończą” – napisał do Franciszka irański ajatollah Naser Makarem Shirazi.