W sierpniu mija druga rocznica „wielkiego wygnania” – antychrześcijańskiej czystki przeprowadzonej przez dżihadystów w północnym Iraku.
Operacja trwała dwa miesiące. Mosul, ponadmilionowe, największe dziś miasto Państwa Islamskiego (PI), został zdobyty przez dżihadystów w czerwcu 2014 roku. Przez pierwsze tygodnie nie zwracali uwagi na chrześcijan – około 30-tysięczną społeczność – koncentrowali się na aresztowaniach szyickich żołnierzy, policjantów i urzędników. Potem wysadzili w powietrze trzy kościoły, a z reszty kazali pozdejmować krzyże. Chrześcijanie stracili wolność wyznania, ale wierzyli, że jakoś przetrwają. Kobiety zaczęły nosić hidżaby, by nie rzucać się w oczy. Dżihadyści byli zadowoleni, przekonywali nawet, że wyznawcy Jezusa będą chronieni, żeby się nie martwić.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jerzy Szygiel