Okrężną drogą

– Sądziłam, 
że muzyka jest moim życiowym powołaniem. 
Byłam jednak otwarta, aby realizować wolę Pana Boga 
– siostra Miriam, karmelitanka z Tromsø w Północnej Norwegii, opowiada, jak porzuciła karierę na scenie operowej, 
aby zanurzyć się w ciszę i kontemplację.

Zanim siostrę zobaczyłem, usłyszałem ją. Śpiewała razem z karmelitankami podczas Mszy Świętej. Była niewidoczna dla uczestniczących w liturgii. Pieśń w języku norweskim śpiewali także wierni w kościele. Jeden głos wyróżniał się wśród pozostałych – czysty, liryczny mezzosopran. „Tak może śpiewać ktoś, kto nie tylko został obdarzony przez naturę pięknym głosem, ale także solidnie nad nim pracował” – pomyślałem. Później dowiedziałem się, że ten ktoś ma imię Miriam. To siostra, która była śpiewaczką operową w czeskiej Ostrawie. Zrezygnowała z dobrze zapowiadającej się kariery i wstąpiła do Karmelu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski